Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi marathonrider z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 18954.70 kilometrów w tym 184.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.38 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Nie mam rowerów...

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy marathonrider.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2014

Dystans całkowity:1834.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:83:00
Średnia prędkość:22.10 km/h
Liczba aktywności:35
Średnio na aktywność:52.40 km i 2h 22m
Więcej statystyk
  • DST 16.00km
  • Czas 01:55
  • VAVG 8.35km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Siła

Wtorek, 4 lutego 2014 · dodano: 04.02.2014 | Komentarze 0

30minut MTB w ramach rozgrzewki

Suwnica wypychanie
10x150kg
8x200
7x250
6x280
5x290
4x300
4x310

Dużo mniejszym kosztem jak ostatnio


3 serie wejść na podest
24x56
18x58,5
20x56

Nie byłem zadowolony z drugiej serii. Może za ciężko, może za krótka przerwa.
Lewa noga trochę słabsza - niestety

wykroki
20x58,5
20x60
20x60

15minut rozciagania
20minut mięciutko do domu

Cały trening wykonałem dużo niższym kosztem. Jestem zadowolony :).

http://connect.garmin.com/activity/440451549

Puls poniedziałek 48
Waga 80,3

Puls wtorek 50
waga 80,5


Kategoria Trening outdoor


  • DST 16.00km
  • Czas 00:45
  • VAVG 21.33km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wycieczka

Wtorek, 4 lutego 2014 · dodano: 04.02.2014 | Komentarze 0

po sklepach i serwisach
http://connect.garmin.com/activity/440451540


Kategoria Trening outdoor


  • DST 1.00km
  • Czas 00:45
  • VAVG 1.33km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kontemplacja

Niedziela, 2 lutego 2014 · dodano: 02.02.2014 | Komentarze 0

Czyli poudawałem, że ćwiczę przywodziciele i odwodziciele po 4 serie
Powalczyłem z korekcją postawy 15minut
i na wałku nogi potyrałem 20minut

To właśnie te ćwiczenia mają zrobić różnicę w stosunku do zeszłego roku

Zobaczymy




  • DST 99.00km
  • Czas 03:45
  • VAVG 26.40km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Korona Gór Kocich

Niedziela, 2 lutego 2014 · dodano: 02.02.2014 | Komentarze 1

Dzisiaj na tapecie ponownie wytrzymałość.
Wczoraj poszedłem trochę na całość i za mało zatankowałem przed startem oraz poleciałem na jednym bidonie przez co powró o suchym pysku. Nie pomógł. Dzisiaj wałówki wystarczyło na całość.
Trening wykonany wg założeń. Kilka razy na podjazdach ciut podniosłem tętno, aby pobudzić organizm. Na początku niebotycznie wysoki puls, ale taką siekierę sobie zafundowałem, że dojść do siebie nie mogłem :).

Na sekwencji podjazdów "korony" pierwsze pomiary.
Pierwszy i trzeci w 4 strefie, babka gdzieś w okolicy 5a chociaż końcówka ciut słabiej jak początek.
Wróciłem też do majowego treningu 2013, gdzie raz powalczyłem z interwałami na Prababce i bez potraktowania podjazdu na maxa osiągnąłem wynik jaki kręciłem w środku sezonu :). 

Wnioski:
-ciut za twardo. Brakło trochę w ramach "średniej kadencji".
- 2-3 bpm za wysoko, ale patrząc na to, że sporo prowadziłem i były akcenty to nie jest źle :)

http://connect.garmin.com/activity/439272941


Kategoria Trening outdoor


  • DST 96.00km
  • Czas 03:25
  • VAVG 28.10km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sobótka

Sobota, 1 lutego 2014 · dodano: 01.02.2014 | Komentarze 0

Plan na dzisiaj zrobić wytrzymałość w zadanym zakresie. Odpaliłem szosę, aby mieć łatwiej i sprawdzić czy gotowa do wiosny.
Pierwsze półtorej godziny zgodnie z planem. Później zadziałał instynkt jak zauważyliśmy, że przed nami jedzie naprawdę spora grupa kolarzy. Chwila spięcia (10cio minutowa tempówka) i po zmianach najniższym możliwym kosztem ich doszliśmy. 
Niby najniższym kosztem, ale 4tą strefę zahaczyłem na ten czas i trochę się niepotrzebnie zakwasiłem.
Chłopaki jak zobaczyli, że ich doszliśmy postanowili podkręcić tempo i zapadłą decyzja, że zawracamy, bo to nie dzień i czas na takie harce.
Odcinek do Nasławic mocno wymęczył. Momentami kadencja beton na liczniku 18km/h i balansowanie na granicy strefy.
Po nawrotce wiatr w plecy i zachęcające warunki sprawiły, że chłopaki kręcili bardziej w wyższej połówce strefy :).
Ostatnie 20-30 to wyraźne odczucie zmęczenia. Bardziej tu działał powstały dryf tętna, bo mimo niewysokiej mocy tętno raczej mało rozjazdowe.
Ogólnie trening udany.
Minusy to z pewnością tempówka oraz za niska średnia kadencja. Hravg mógłby być również niższy o 3-4 bpm.

Na początku problemy z mocą w lewym pedale, ale chyba zażegnane ma trasie.
http://connect.garmin.com/activity/438687483

Waga dzień po 79,7kg
Puls 48


Kategoria Trening outdoor