Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi marathonrider z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 18954.70 kilometrów w tym 184.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.38 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Nie mam rowerów...

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy marathonrider.bikestats.pl
  • DST 1.00km
  • Czas 03:00
  • VAVG 0.33km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Arturze APELUJĘ nie idź tą drogą!

Niedziela, 24 lutego 2013 · dodano: 24.02.2013 | Komentarze 3

Taką sobie od dzisiaj rana wbijam sentencję.
Ostatni tydzień to żart. Realnie +1-1,5kg. Około +1,5cm w pasie. Zniknęły mięśnie na brzuchu - pojawiło się sadło największe od grudnia? Tego nawet pod kompensację nie mogę podciągnąć. Jedzenie bez umiaru, codziennie wieczorem śmieci do telewizora... Brak treningu. Ogólne zniechęcenie. Chyba efekt wzmożonej zimy. Nie wiem ile się cofnąłem przez ten tydzień, bo nawet staniem w miejscu tego nie mogę nazwać.

Dzisiaj, krótko i zróżnicowanie, aby się pobudzić.

20minut biegania

Siłownia FBW bez nóg 50minut
Trochę na odwal się, aby się poruszać. 1 trening dziennie obejmujący niemal wszystkie partie ciała po tym co robiłem w zimie niemal nie ma sensu. Możę jakieś zróżnicowanie wprowadza w organizmie. Ot tyle.

Prostowniki na maszynie 4 serie
Odwrotne rozpiętki na maszynie 3 serie
Arnoldki 3 serie
Podciąganie? podchwytem 3 seie
ściąganie linki 3 serie
wyciskanie płasko 4 serie

Brzuch lekko, bo nie mogłem patrzeć na to co zrobiłem po tylu staraniach w zimie.
Wznos w zwisie 2 serie
wznos na poręczach 1 seria
Wznos na rzymskiej 2 serie
skos na maszynie 1 seria

Spinning 1h50m
Pierwsza godzina to rozgrzewka 15minut
Pozostałe 40minut to kilka wariacji na temat jazdy na wysokiej mocy, średniej kadencji, z akcentem na ciągniecie nogi. Niestety bez pulsometru, ale w granicy 4 strefy. Zakończenie treningu małą eksplozją mocy, ale za małe obciążenie sprawiło, że z podjazdowego rytmu rozkręciłem młynek jakbym z sprint wykańczał xD.
Druga godzina to wytrzymałość bez akcentów. 5 minut rozjazdu i rozciąganie.

Zagotowany jestem :).


Kategoria Trening indoor



Komentarze
marathonrider
| 11:13 poniedziałek, 25 lutego 2013 | linkuj Nie istnieje treningowe jojo. Istnieje za to sernik, pizza i makaron wieczorami do telewizora xD. Naprawdę to tylko efekt obżarstwa.
arturswider
| 09:04 poniedziałek, 25 lutego 2013 | linkuj Efekt treningowego jojo...
anamaj
| 07:07 poniedziałek, 25 lutego 2013 | linkuj U mnie też zniechęcenie. Czekam na słońce. Chętnie bym gdzieś wyjechała, gdzie jest ciepło.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa wstaw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]