Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi marathonrider z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 18954.70 kilometrów w tym 184.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.38 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Nie mam rowerów...

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy marathonrider.bikestats.pl
  • DST 1.00km
  • Czas 00:30
  • VAVG 2.00km/h
  • HRmax 193
  • HRavg 189
  • Aktywność Jazda na rowerze

Próba czasowa - oszacowanie indywidualnego progu anaerobowego

Piątek, 2 listopada 2012 · dodano: 02.11.2012 | Komentarze 3

Przebieg próby w warunkach laboratoryjnych:
pierwsze 10 minut to miarowa jazda w tętnie 186->188. Już tu widziałem, że jest coś nie tak.
później działy się rzeczy których się nie spodziewałem:
188 5,50 min
187 2,50 min
188 3,00 min
189 3 min
190 2,50 min
191 1,50 min
192 1,50 min
193 0,50 min

Hrśr 189 ??? że niby 95%Hrmax? Niemożliwe :).
Nie wyjechałem się do 0, a literatura mówi, że wyznaczony poziom odpowiada max 93%Hrmax. Wynika z tego, że mój Hrmax to co najmniej 206, ale jest to wartość, do której się nigdy nie zbliżyłem. 198 nigdy nie miałem. Po próbie podszedł do mnie prowadzący/kolarz/ i powiedział, że mam za nisko wbitego Hrmaxa, bo nie mogłem trzymać 94-95% Hrmax (i więcej pod koniec) przez przeszło 25 minut z czym się zgadzam.


Cały mój system treningowy padł w gruzach. To na czym opierałem swoje treningi było mocno niedoszacowane. Zastanawiam się jaki wpływ na to ma jazda na rowerze spinningowym. Zero przeszkód w postaci oporów, skrzyżowań, kręcącego wiatru, czy nieprzyjemnej temperatury. Uważam, że byłbym w stanie wbić jeszcze do Hrśr 1bpm, bo trochę odpuściłem po 5 minutach sądząc, że jadę za wysoko. Teraz boli mnie głowa, czyli pojechałem dobrze. Jednak czuję niedosyt, bo mogłem pojechać wyżej :). Zweryfikuję to jednak dopiero za ok. 2 miesiące. Muszę jeszcze oszacować tętno spoczynkowe i strefy treningowe gotowe. Dzisiaj rano miałem 68bpm i pikawa waliła jak szalona, ale to z powodu nastawienia się na dzisiejszy sprawdzian. Od rana jakiś taki nabuzowany chodziłem.


Kategoria Trening indoor



Komentarze
suchy
| 11:27 poniedziałek, 5 listopada 2012 | linkuj Z tymi dodatkowymi 5bpm trochę mnie zaskoczyłeś, znajdę chwilę to doczytam.

Tradycyjnie trochę się zapuściłem ale w tym tygodniu mam zamiar zacząć łupać.
Z gejem sprawa strasznie mi się przeciąga ale jak mawiają najciemniej pod latarnią, szukam ramy/roweru, a zalega mi stara szosa na mufach i właśnie żarówka zaświeciła żeby ożenić ultegrę z cannona z tym rupciem, jakieś gumy 28 które zmieszczą się w hamulcach i przełaj pełną gębą:)
marathonrider
| 09:24 poniedziałek, 5 listopada 2012 | linkuj Właśnie to analizowałem pod tym kątem. Wróciłem do Friela i wyczytałem, że test terenowy daje wynik zaniżony nawet o kilka BPM i te 5 trzeba dodać. Lale zapinasz na odpowiednim obciążeniu i lecisz. Dzięki temu uważam, że ten test powinien dać wynik bliższy ideału. Brak majtania na rowerze, niepokoju, wiatru, wpływu temperatury, sala na której to robiłem była prawie pusta i dobrze zklimatyzowana. Dyńka bolała jak po Zawoni dlatego uważam, że pojechałem w granicy swojego maxa.

Nie dzikuj tylko wracaj do żywych. Lala + Gej i do przodu.
suchy
| 08:41 poniedziałek, 5 listopada 2012 | linkuj Ciekawostki widzę:)
W Żmigrodzie pojechałeś za lekko 30min @179bpm
W Zawoni chyba na maxa 1:10h @ 182bpm
Podejrzewam, że w warunkach terenowych 30min powinieneś zrobić na 184-185bpm
Może na wynik miało wpływ to, że test był na spiningu? Ja na "lali" zawsze jadę trochę wyżej niż w realu (wentylacja/temperatura?)
Wpływ zmian w diecie albo inny czynnik/zmienna w ciągu poprzedzających dni?
Tak czy inaczej DZIK:)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa nione
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]