Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi marathonrider z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 18954.70 kilometrów w tym 184.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.38 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Nie mam rowerów...

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy marathonrider.bikestats.pl
  • DST 1.00km
  • Czas 00:55
  • VAVG 1.09km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Protokół 1/X

Piątek, 29 marca 2013 · dodano: 29.03.2013 | Komentarze 8

Opis zbędny

Wnioski:
- pierwsze 6 powtórzeń równo pod względem oporu i kadencji
- 7-8 powtórzenie zrobione na celowym oporze jednak na niższej kadencji moja tajemne wskaźniki pokazały ok 2,5km/h co by dawało różnicę na poziomie ok 5-6rpm niżej Ponadto tylko po 18sekund. Było trochę bujania.
- w ostatnich powtórzeniach zagrała głowa, ale jak na pierwszy raz od od od lipca? to jestem bardzo zadowolony, bo trochę w ciemno dobrałem obciążenie
- jak widać puls nie jest najlepszym wskaźnikiem obciążenia szczególnie na rowerze stacjonarnym, gdzie tylko pracą nóg przy możliwie dużej stabilizacji reszty ciała wzbijam tętno
- jest 30minut po i dalej czuję lekkie drapanie w gardle
- zastanawiam się nad Tabatą w blokach, ale nie zapanuję tutaj nad kadencją

- chyba niepotrzebnie tak dopieszczam rozgrzewkę. Fachowa literatura mówi 5+4+5, czyli 14minut i w tym jest rozgrzewka trening i rozjazd :). Następnym razem spróbuję w ten sposób.


Kategoria Trening indoor



Komentarze
ancymon | 20:52 piątek, 29 marca 2013 | linkuj kontrola najlepszą formą zaufania:)
Robert | 20:46 piątek, 29 marca 2013 | linkuj :-))) nic się nie ukryje
marathonrider
| 20:29 piątek, 29 marca 2013 | linkuj Pełna inwigilacja!
Robert | 19:10 piątek, 29 marca 2013 | linkuj Tego drugiego ,,Ancymonka " co był z Tobą też widziałem / tzn. też słabo / jak wracał, bo od Psiaka jechałem :-)))
marathonrider
| 18:53 piątek, 29 marca 2013 | linkuj Jutro wpadnę do Pasi będzie czas pogadać :-) i jestem gotowy na kolejną reprymendę. Całkowicie zasłużoną. Lampka o tej porze to niezbędne i wciąż niewystarczające minimum.
Robert | 18:43 piątek, 29 marca 2013 | linkuj Ta chciałem pogadać, ale byłeś tak zagięty, że juz Ci nie przeszkadzałem :-)) No ale słabo byłeś widoczny
marathonrider
| 18:32 piątek, 29 marca 2013 | linkuj Tak myślałem kto mnie opierniczył za Pasi :D.
O tej porze miałem już być w domu, ale Piotrek dobił koło i mieliśmy opóźnienie.
Od niedzieli zmiana czasu ;).
Robert | 17:43 piątek, 29 marca 2013 | linkuj Wyprzedzałem Cię samochodem dzisiaj ok. 18.20 za Pasikurowicami :-) kup sobie jakąś lampkę....
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa kalne
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]