Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi marathonrider z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 18954.70 kilometrów w tym 184.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.38 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Nie mam rowerów...

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy marathonrider.bikestats.pl
  • DST 20.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 20.00km/h
  • HRmax 186 ( 93%)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po bułki do sklepu

Wtorek, 25 września 2012 · dodano: 26.09.2012 | Komentarze 4

Wpadłem ciut spóźniony na spotkanie w Pasi. Zdążyłem ledwie podjechać pod punkt zborny i już przyjechała cała kompania po pierwszym kółku. Pasi-Krzyżanowice-Pasi. Poprosiłem chłopaków o minutkę tylko kupie wodę i lecę z nimi. Wychodzę, ze sklepu i pustki... kolejne kilka minut ich szukałem, a mogłem się już, w tym czasie rozgrzać :P. W końcu spotykam chłopaków wracających z pogaduch i Piotrek proponuje mi, abym się rozgrzał i miał siły zrobić jeszcze 2-3 kreski po zmianach z Pawłem. Ochoczo wyrwałem do przodu. Poszalałem na mini podjeździe w kierunku Ramiszowa. Wracam po 5 minutach i konsternacja... nikogo nie ma. Spędziłem kolejne 20 minut na kilka elementach przyspieszeń i jazdy na kadencji. Tak rozgrzany patrzyłem jak się ściemnia na dworze :). Chłopaki okazuje się pojechali szukać mnie w Krzyżanowicach... No nic! Po powrocie ludzie zaczęli robić rozjazd. Ja poleciałem zrobić kreskę. Udało mi się jeszcze zmobilizować kompana, z którym mamy polecieć w niedzielę w Żmigrodzie. Po zmianach do Krzyżanowic i po nawrocie już sam wróciłem do Pasi. Potem jeszcze pogaduchy z Krzyśkiem i do domu.

Dzisiaj rano przemaksowałem się podczas śniadania. Kumulacja wczorajszego niewypalonego glikogenu z dzisiejszymi węglami. Strasznie mi się odbija i jakiś ciężki jestem :P.





Komentarze
marathonrider
| 06:55 środa, 26 września 2012 | linkuj Dzisiaj pokręcę. Nie ma tego złego.
suchy
| 06:35 środa, 26 września 2012 | linkuj Odbiłeś na Ramiszów, a my łupiąc po zmianach chcieliśmy Cię złapać, tyle że jechaliśmy na Polanowice...
merxin
| 06:32 środa, 26 września 2012 | linkuj To faktycznie nie zdążyłeś się nawet za bardzo rozkręcić :/
suchy
| 06:32 środa, 26 września 2012 | linkuj Wypad po tytułem "Gdzie jest Artur?" albo "Ej o co chodzi w tym treningu?", komedia normalnie :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa bokim
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]