Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi marathonrider z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 18954.70 kilometrów w tym 184.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.38 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Nie mam rowerów...

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy marathonrider.bikestats.pl
  • DST 100.30km
  • Czas 02:32
  • VAVG 39.59km/h
  • HRmax 181 ( 91%)
  • HRavg 166 ( 83%)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Amber Road

Sobota, 25 sierpnia 2012 · dodano: 26.08.2012 | Komentarze 4

Start honorowy i przejazd przez Gostyń, po chwili startujemy już z linii startu ostrego i od razu ustawiamy się w założonym szyku. Piotrek R. Ja Tomek Artur Grzesiek.
Piotrek zaczyna spokojnie, aby każdy mógł się oswoić z tym co nas zaraz będzie czekało. Po czym regularnie pokręcaliśmy tempo, aby w końcu wejść w rytm wyścigowy :).
Ja starałem się dawać mocne równe zmiany. Z uwagi na to, że czułem się dzisiaj wyśmienicie. Nie chcę używać dużych słów, ale uważam, że udało mi się zrobić najlepszą formę w tym roku właśnie na ten okres :). Z reguły na przedzie bawiłem się od 3-5minut, ale bywały też pojedyncze zmiany, gdzie zostawałem dłużej, a i takie, gdzie moja niefrasobliwość sprawiała, że po 3-5minutach musiałem zejść ze zmiany, bo szyk za mną się rwał z różnych powodów.
Wynik jaki uzyskaliśmy jest w mojej opinii najlepszy na jaki nas było stać jako drużynę w dniu wczorajszym. Choć szkoda, że nie dałem z siebie wszystkiego, ponieważ po wyścigu miałem jeszcze spore rezerwy, które mogłem spożytkować dla dobra zespołu :).

Nie ukrywam, że bardzo zależało mi na tym starcie. Chciałem zamazać zawód jaki sobie i chłopakom zrobiłem w zeszłym roku. Na szczęście wszystko się udało. Wracamy z Gostynia z tarczą i podniesionymi głowami :).
Sam wyścig jak widzę, z roku na rok zyskuje markę. Jest coraz mocniej obstawiany co na pewno bardzo cieszy mnie jako sympatyka kolarstwa.
Wczorajszy wynik nie byłby również możliwy bez Krzyśka i Mateusza, którzy wsparli nas sprzętem bez którego ten wynik nie byłby możliwy. Jak również Darka i Marcina, którzy jadąc za nami całą trasę w aucie wspierali nas i dawali nam poczucie bezpieczeństwa :). Dzięki chłopaki.

Krótkie podsumowanie:
Krótki rzut z pulsometru:
Strefa 1: 1min 40sec
Strefa 2: 45min 03sec
Strefa 3: 54min 22sec
Strefa 4: 50min 37sec
Strefa 5: 0min 08sec
Hravg:83%(166) Hrmax:91%(181)

Jak widać miałem wczoraj jeszcze pewne rezerwy co bardzo mnie cieszy. Spokojnie wczoraj mogłem powalczyć jeszcze o 6-8BPM na całym dystansie.
Puls reagował fantastycznie do momentu, gdy nie dałem dwóch dłuższym i mocniejszych zmian pod wiatr. Z początku na zmianach miewałem tętno pod 86-87%. Przy takiej pracy na kole odpoczywając liczba uderzeń spadała do 152-156bpm. W momencie, gdy dałem dwie dłuższe mocne zmiany na poziomie 87-89% pod wiatr zacząłem się zakwaszać czego efektem było to, że po zejściu ze zmian wartość tętna już tak ochoczo nie spadała. W zasadzie po tej akcji ciężko było mi już osiągnąć tętno poniżej 78-80%. Mogło to również wynikać z tego, że lekko zwiększyłem intensywność od 60-65km.
Jak widać sporo pracy jeszcze przede mną. Muszę częściej bywać tam, gdzie bywają Ci najlepsi. Strefa 5 wzywa mnie i prosi o wykorzystanie jej potencjału :). Uważam, że po dwóch latach jeżdżenia mam już na tyle wiedzy, aby móc się z tym tematem poboksować.


Kategoria Wyścig



Komentarze
anamaj
| 06:12 poniedziałek, 27 sierpnia 2012 | linkuj Gratulacje ! Ciężki trening przyniósł oczekiwany rezultat.
suchy
| 19:59 niedziela, 26 sierpnia 2012 | linkuj Tak sobie myślę że na odcinku pod wiatr (30-80km) powinniśmy Cię jeszcze bardziej wyeksploatować:) Dzięki za to że przyjąłeś na twarz najwięcej!
chris90accent
| 18:57 niedziela, 26 sierpnia 2012 | linkuj Brawo Artur, brawo Husaria, wielkie gratulacje.

Za rok uzbroimy sie jeszcze bardziej w dodatki TT, to bedzie lepszy wynik.
Progres jest doskonaly. Za rok bedzie jeszcze lepiej.
Warto podkreslic, ze osiagniety przez Was czas dawalby rok temu 3 miejsce w generalce !!!

Ciesze sie, ze moglem wspomoc druzyne.
merxin
| 13:49 niedziela, 26 sierpnia 2012 | linkuj Gratulacje super formy! Myślę, że gdybyście wszyscy mieli nakładki na kierownicę to 40kmh by mogło pęknąć.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa mawia
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]