Info
Ten blog rowerowy prowadzi marathonrider z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 18954.70 kilometrów w tym 184.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.38 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Nie mam rowerów...Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2014, Czerwiec1 - 0
- 2014, Kwiecień6 - 2
- 2014, Marzec29 - 18
- 2014, Luty35 - 7
- 2014, Styczeń38 - 5
- 2013, Grudzień22 - 2
- 2013, Listopad29 - 6
- 2013, Czerwiec5 - 0
- 2013, Maj33 - 19
- 2013, Kwiecień31 - 36
- 2013, Marzec21 - 25
- 2013, Luty21 - 19
- 2013, Styczeń28 - 13
- 2012, Grudzień35 - 15
- 2012, Listopad34 - 19
- 2012, Październik26 - 20
- 2012, Wrzesień26 - 22
- 2012, Sierpień28 - 13
- 2012, Lipiec26 - 11
- 2012, Czerwiec21 - 11
- 2012, Maj1 - 0
- 2012, Kwiecień27 - 15
- 2012, Marzec30 - 20
- 2012, Luty15 - 18
- DST 12.00km
- Czas 02:30
- VAVG 4.80km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Próba Tabaty fail
Poniedziałek, 9 kwietnia 2012 · dodano: 11.04.2012 | Komentarze 0
Start, rozgrzewka i psychiczne przygotowanie do Tabaty na rowerze. 20sek ogień 10sek odpoczynek miało być 20sek ogień i przy depnięciu wyrwałem śruby z bloku od buta :P. Pokornie powrót do domu.
Dogrywka na siłowni. Tabata na suwnicy. 8x20sec + 8x10sec. W ciągu 20sec pracy ok 18-19reps
Po zakończeniu czuję wyraźne zmęczenie, ale dochodzę do wniosku, że to nie to i dam radę jeszcze dołożyć do pieca.
Godzinka lekkiego kręcenia, aby rozprowadzić zmęczenie i dogrywka. +20kg i heja.
jak poprzednio o serii po 18-19reps. W 6i7 serii zrobiłem tylko po 17pers. Jak z szedłem z maszyny to myślałem, że mi nogi rozerwie :D. Dobre 5 minut na krześle wstaję i prawie brak zmęczenia...
Dokręciłem jeszcze 30 minut, aby rozprowadzić mleko i na kwadrat.
Wnioski:
-następna Tabata na siłowni koniecznie na wolnym ciężarze, ponieważ na suwnicach za mało grup pracuje i nie jestem wystarczająco mocno obciążyć organizm
- kolejny dowód, że prawa noga jest gotowa do sezonu :P